Więc w sobotę przed Bożym Narodzeniem, z samochodem załadowanym bagażem, prezentami, rodziną i czym tam jeszcze, właśnie zamknąłem drzwi wejściowe i z samochodem na biegu jałowym usłyszałem dziwny dźwięk whoosh-whoosh-whooosh´y. Po bliższych oględzinach stwierdziłem, że koło pompy wodnej chwieje się o ponad 5 mm na obwodzie (!). Oczywiście uszkodzona pompa wody. :facepalm4:To jest w tej chwili naprawiane, ale zastanawiam się, czy miałem już wszystkie problemy związane z modelem silnika, jakie istnieją, z wyjątkiem łańcucha rozrządu (jeszcze?).

• Uszkodzony czujnik(i) temperatury
• Pęknięte plastikowe rury w układzie chłodzenia - pracochłonna naprawa...
• Pęknięta plastikowa obudowa termostatu
• Uszkodzona pompa wody
• Pęknięcie łańcucha rozrządu

Czego jeszcze mogę się spodziewać jako właściciel AJ133 z pierwszego roku?

 

To w zasadzie dość krótka lista, a jedyne, co mogę dodać, to nos sprężarki dla tego wariantu AJ133.

Muszę się nie zgodzić, że to krótka lista, zwłaszcza gdy każda naprawa zbliża się lub przekracza 1000 euro, być może znacznie. Jedynym problemem związanym z silnikiem, jaki miałem w ciągu 18 lat posiadania samochodu (VW i Citroën) przed XF, był powolny wyciek płynu chłodzącego, którego naprawa nie kosztowała dużo. Pewnie widać, że jestem dość rozczarowany niezawodnością mojego, poza tym znakomitego, jaaaga.

 

Problemy z łańcuchem rozrządu dotyczą zwykle napinaczy, a nie samego łańcucha.

 

Sądzę, że w przypadku wersji doładowanych trzeba również włożyć znacznie więcej pracy w naprawę problemów związanych z układem chłodzenia, ponieważ często trzeba zdjąć sprężarkę.

 

Ojej, pech z tym wyczuciem czasu, krej.

Cóż... Wolałem zidentyfikować problem przed wyjazdem, zamiast zepsuć się w intensywnym ruchu świątecznym... A mój zapasowy Citroën spisał się świetnie, jak zawsze, w okresie świąt Bożego Narodzenia.

 

Długa lista? Spik i foten! jak to mówią w Szwecji. Oto długa lista:

https://www.jaginfo.org/showthread.php?88362-Typical-problems-things-to-check-before-warranty-expiry/page3

Powiedziałbym, że to zależy od typu i złożoności silnika i nie można tego porównać z mniejszymi silnikami większych producentów. O ile widzę, porównywalne silniki innych marek również mają swoje problemy. Odnoszę wrażenie, że mniejsze silniki Jaguara z tej samej epoki (2.2D i 2.0T) są również bardziej niezawodne.

Jednak zdecydowanie jest jedna rzecz, która jest prawdziwą farsą - konstrukcja i dobór materiałów (plastik ) przede wszystkim w układzie chłodzenia, ale także w innych elementach, takich jak kolektory dolotowe.

 

Długa lista? Spik i foten! jak to mówią w Szwecji. Oto długa lista:

https://www.jaginfo.org/showthread.php?88362-Typical-problems-things-to-check-before-warranty-expiry/page3

Wow, ta lista była z pewnością obszerna. Muszę sprawdzić, ile mogę odznaczyć...
- rdza na pokrywie bagażnika
- rozwarstwiona przednia szyba
- klapka paliwa
- grzechotanie przednich drzwi
- pompa wody
- wycieki z układu chłodzenia
- pęcherzyki na skórze przednich drzwi
- przednie lampki do czytania

 

Wady produkcyjne popychaczy. Rzadkie, ale zdarzają się.

 

Dodać wady produkcyjne do popychaczy. Rzadkie, ale niespotykane.

Wygląda na to, że ten technik ze Stanów bardzo dobrze zna ten problem, a także inne typowe problemy.

 

Chciałbym mieć Jaga 5.0 V8, byłby prawdopodobnie idealny do moich krótkich dojazdów. Ale same problemy z łańcuchem rozrządu i napinaczem wystarczą, żeby mnie odstraszyć. Zakładałbym, że IS-F byłby bezpieczniejszym wyborem?

 

Mój wnuk ma Mercedesa klasy C. Około 3 lata. Wygląda pięknie. Chwali się nim - i dlaczego nie? ALE jego skrzynia biegów nagle się rozpadła....3500 funtów... Auć!

 

Ninjag - ISF to dużo zabawy, ale Jag V8 to o wiele bardziej samochód. Jestem w swoim 3. Jag V8 bez problemów z silnikiem.

 

Ninjag - ISF to świetna zabawa, ale Jag V8 to o wiele bardziej samochód. Jestem przy swoim 3. Jag V8 bez problemów z silnikiem.

Dzięki, ale myślę, że to musi pozostać miłym wspomnieniem. Kombi jest po prostu zbyt wygodne, zwłaszcza dla rodziny, a szczerze mówiąc, myślę, że mam tu dobrze utrzymany samochód (trzymam kciuki), a przyszłe koszty są bardziej niż do zniesienia, więc mam zamiar zatrzymać ją, mam nadzieję, na wiele lat.

 

Ciekawy film. Interesujące jest również to, że wspomina/potwierdza rewizję części w 2014 roku.

 

Ciekawy film. Interesujące również, że wspomina/potwierdza rewizję części w 2014 roku.

Tak, dlatego zamieściłem link. Oglądam filmy Samcraca od jakiegoś czasu i ten pojawił się dzisiaj, więc pomyślałem, że się nim podzielę, rzadko ma coś, co nie jest niemieckie.

Mogę tylko założyć, że mój, będący wczesnym samochodem z 2014 roku, nie ma żadnej z tych ulepszeń. Kto wie, kiedy faktycznie trafiły do pojazdów. Shrek miał problemy z popychaczami i jego samochód jest z 2015 roku.

 

Po raz kolejny sprawia mi radość, że dostałem silnik MY18.

 

2. część, naprawa nosa doładowania

 

Oglądałem to wczoraj wieczorem i zapomniałem opublikować.

Bardzo interesujące jest zobaczenie awarii i rozwiązania z rynku wtórnego. Pokazują również napinacze i prowadnice łańcucha.

Wysłane z mojego iPhone'a za pomocą Tapatalk

 

Następny odcinek

 

Następny odcinek

Czy to więc dealer to zepsuł, czy też była to pomyłka w stylu "zrób to sam"?

 

Dlaczego musieli wyjąć wtryskiwacze, a jeśli tak, to dlaczego nie próbowali tego zrobić, gdy głowice były zdjęte, zamiast zmagać się na miejscu?

 

Dlaczego musieli wyjąć wtryskiwacze, a jeśli musieli, to dlaczego nie próbowali tego zrobić, gdy głowice były zdjęte, zamiast zmagać się z tym w miejscu?

Wiedzieli już, że zawory na lewym brzegu były zepsute i być może również tłoki (jak dotąd okazało się, że tłoki mogą być naprawione), więc głowica musiała zostać zdjęta. Po zdjęciu głowicy należy sprawdzić ją pod kątem uszkodzeń i ewentualnie honować, a aby to zrobić, wtryskiwacze muszą zostać usunięte.
Jeśli wtryskiwacze są nadal w porządku i nie są uszkodzone w stopniu uniemożliwiającym naprawę, teoretycznie o wiele łatwiej jest je wyjąć in situ (pozostawić głowicę na miejscu) za pomocą specjalnego narzędzia do wyjmowania wtryskiwaczy JLR.
Nasi przyjaciele próbowali tego dwa razy, używając dwóch różnych (ale identycznych) narzędzi, ale mimo to niektóre z tych cholernych wtryskiwaczy nie drgnęły. Utknęły super mocno z powodu przypalonych osadów węglowych, co jest częstym zjawiskiem w przypadku AJ133 (i 126) o większym przebiegu, o czym wielokrotnie informowano na forum Yank. Przynajmniej jeden przypadek zgłoszony tam dotyczył wtryskiwacza, który utknął tak mocno, że owinięcie łańcucha wokół narzędzia do wyjmowania wtryskiwaczy i podniesienie go do góry podniosło cały samochód z ziemi, a wtryskiwacz wciąż się nie ruszył!
Więc zostali zmuszeni do zdjęcia lewej głowicy z trzema zablokowanymi wtryskiwaczami i wysłania tej głowicy do naprawy.
Kiedy próbowali wyjąć wtryskiwacze z prawej głowicy, tylny nie drgnął i ostatecznie się złamał.
Więc ta głowica również musiała zostać zdjęta, aby wyjąć uszkodzony wtryskiwacz, i zrobili to, wybijając go od tyłu.
Podsumowując, tak, mogli po prostu zdjąć głowice i wybić wszystkie wtryskiwacze od tyłu. Ale to zawsze zniszczy wtryskiwacz(e), a nowe nie są tanie (a występują tylko jako dopasowane zestawy po cztery), nie wspominając o kosztach robocizny i części związanych ze zdjęciem głowicy(głowic). Oooowiele taniej, jeśli wtryskiwacze można wyjąć in situ za pomocą specjalnego narzędzia, wyczyścić i ponownie zamontować!

 

Dużo rozmawiam/dziękuję samochodowi, mam nadzieję, że się mną zaopiekuje i postanowi wkrótce nie rozbijać swoich tłoków i zaworów. Trzymam kciuki.

 

To budzi we mnie strach przed V8.

 

Zgadzam się, super ciekawe filmy.

Tak, to dziwne z tym całym zamieszaniem z silnikami Forda i myślę, że Kim, masz tu dobre wyjaśnienie. Osprzęt FoMoCo wprowadza ludzi w zakłopotanie. Kolejna pomyłka, jaką widziałem u niektórych dziennikarzy motoryzacyjnych chwalących AJ133, polegała na tym, że był to projekt z późnych lat 90. Może to kolejne źródło zamieszania - cała historia Forda i to, że starsze (4.0 / 4.2) V8 przed AJ133 mogły mieć większy udział Forda.

Bez wprowadzenia nowych silników naprawdę nie widzę, żeby mieli w tym roku zaprzestać produkcji AJ133 / AJ126. To oznaczałoby brak Jaguara ICE z odpowiednio mocnym silnikiem o mocy ponad 300 koni. Czasy się zmieniają, ale to wydaje się zbyt nierealne dla przetrwania firmy.

 

Nie jestem pewien, czy zamieściłem to tutaj, czy gdzie indziej, ale słyszałem, że szykowali się do budowy silnika AJ133 w małych ilościach w fabryce w Wolverhampton.

Nadal nie rozumiem, dlaczego tak długo trwa wprowadzenie silnika "BMW" V8 do produktu JLR. Po raz pierwszy usłyszałem o tym, jak był testowany w XF w 2014 roku, czyli 6 lat testów.

 

Nie jestem pewien, czy pisałem tutaj, czy gdzie indziej, ale słyszałem, że przygotowują się do budowy silnika AJ133 w małych ilościach w fabryce w Wolverhampton.

Nadal nie rozumiem, dlaczego tak długo trwa wprowadzenie silnika "BMW" V8 w produkcie JLR. Po raz pierwszy usłyszałem o tym, jak testowano go w XF w 2014 roku, to 6 lat testów.

Wysłane z mojego iPhone'a za pomocą Tapatalk

Ponieważ mają Ingenium i6

 

Tak, widziałem to o przygotowaniach do budowy ich w Wolverhampton. Dobra rzecz i mam nadzieję, że będą w stanie obsłużyć więcej niż małe ilości. Nie wiem, jak wygląda ich sprzedaż teraz, ale próba sprzedaży Jaguara z tylko czterema cylindrami i silnikami Diesla na innych rynkach niż Wielka Brytania nie brzmi jak dobry pomysł.

 

Tak, widziałem to o przygotowaniach do budowy ich w Wolverhampton. Dobra rzecz i mam nadzieję, że będą w stanie obsłużyć więcej niż małe ilości. Nie wiem, jak wyglądają ich wyniki sprzedaży teraz, ale próba sprzedaży Jaguara z zaledwie czterema silnikami i silnikami Diesla na innych rynkach niż w Wielkiej Brytanii nie brzmi jak dobry pomysł.

Mam nadzieję, że to tylko małe liczby, aby pomóc im w wydaniu nowego silnika "BMW". Ale kto wie, zwłaszcza ze wszystkim innym, co się dzieje.

 

Mam małą lukę w pamięci. Jestem pewien, że gdzieś czytałem o tym, że ECU na bieżąco dostosowuje mieszankę powietrze/paliwo (do pewnego stopnia), ale nie mogę sobie przypomnieć, jakiego sformułowania używano do opisania tego, albo czy po prostu całkowicie źle pamiętam.

 

Mam mały zanik pamięci. Jestem pewien, że gdzieś czytałem o tym, jak ECU dostosowuje mieszankę powietrze/paliwo w locie (do pewnego stopnia), ale nie mogę sobie przypomnieć, jakiego zwrotu użyto do opisania tego lub czy po prostu całkowicie źle pamiętam.

tak, każdy samochód FI robi to przy każdym takcie, aby spróbować utrzymać stosunek 14,7:1 (dla benzyny).

 

Nie ma tu nic do zobaczenia 😁

 

Oglądam filmy Samcraca od roku lub dwóch i ten L322 był w tle kilku jego filmów, więc interesujące jest zobaczyć, jak w końcu się za to zabiera.

 

Jeśli ktoś ma wolną godzinę, oto film pokazujący wymianę łańcucha rozrządu w Range Rover Sport.

Dość pouczający film pokazujący większość kroków.

David.

 

Bang! Sprzedane!

Po awarii pompy wodnej w zeszłe święta Bożego Narodzenia miałem nadzieję na rok bez problemów. Nic z tego... pewnego dnia w kwietniu samochód nagle zgasł podczas jazdy, a podczas próby uruchomienia silnika z rury wydechowej wydobyło się dużo lekkiego dymu. Po odholowaniu go najpierw do domu, a następnie do warsztatu Jaguara (gdzie znają mnie już po imieniu...) werdykt brzmiał: uszkodzony wtryskiwacz paliwa. Zaciął się całkowicie otwarty. Na szczęście nie spowodowało to trwałych uszkodzeń, ale nowy wtryskiwacz, wymiana oleju i coś jeszcze kosztowały ostatecznie > 1600 EUR i trzy tygodnie w innym samochodzie.

Cóż, to było dla mnie koniec i postanowiłem go sprzedać. westchnienie

Teraz jestem ciekawym właścicielem BMW i3s REX.

 

Bang! Sprzedane!

Po awarii pompy wodnej w zeszłe święta Bożego Narodzenia miałem nadzieję na rok bez problemów. Nic z tego... pewnego dnia w kwietniu samochód nagle zgasł podczas jazdy i podczas próby uruchomienia silnika z wydechu wydobyło się dużo lekkiego dymu. Po odholowaniu go najpierw do domu, a następnie do warsztatu Jaga (gdzie znają mnie już po imieniu...) werdykt brzmiał: jeden uszkodzony wtryskiwacz paliwa. Zaciął się całkowicie otwarty. Na szczęście nie spowodowało to trwałych uszkodzeń, ale nowy wtryskiwacz, wymiana oleju i coś jeszcze kosztowały ostatecznie > 1600 EUR i trzy tygodnie w innym samochodzie.

Cóż, to było dla mnie koniec i postanowiłem go sprzedać. westchnienie

Teraz jestem ciekawym właścicielem BMW i3s REX.

Och! Brzmi jakbyś miał sporo pecha ze swoim samochodem. Czy karmiłeś go 95 lub 98 podczas swojego posiadania i czy kiedykolwiek używałeś jakichś środków czyszczących wtryskiwacze, takich jak BG44K?

Całkiem spora zmiana przejść z V8 Jaga na elektryczne BMW!

 

Może powinniśmy również zrobić listę typowych problemów dla silnika AJ34... Zobaczymy...

Połączenia rur płynu chłodzącego w dolinie

Dodatkowa pompa płynu chłodzącego

Ech, to wszystko, co przychodzi mi do głowy 😂